Wysłany:
2012-10-02, 21:44
, ID:
1451276
Zgłoś
Nie obchodzi mnie ilu będzie na tym marszu faszystów, nazistów, nacjonalistów a ilu prawdziwych patriotów, media i tak ujmą to w takim kontekście że będzie widać tylko to co ma być widać. Życie w tym kraju nauczyło mnie jednego - jeśli główny nurt w prasie i TV popiera jakieś ugrupowanie polityczne to wcześniej czy później wychodzi nam to bokiem, więc może jeśli najeżdżają na kogoś to ...
Owszem, patriotyzm to nie tylko bieganie z flagą, to praca dla dobra kraju, dbanie o rozwój, wychowanie młodzieży a jeśli trzeba walka z najeźdźcą w obronie kraju. Co jednak jeśli kraj sprzedają swoi? Mają w swoich rękach media co powoduje że nikt z poza układu nie może dotrzeć przekazem? Mam paranoje? Za komuny wszystkie rodziny siadały codziennie przed telewizorem o 19,30 i święcie wierzyły że wszystko co tam podają to fakty! To już było, czy to nas czegoś nauczyło?