Nie chce mi się dalej dyskutować z ludźmi. którzy za stan fizjologiczny uznają penetrowanie odbytu drugiemu mężczyźnie. Jeśli tak zależy wam na niezniszczeniu Warszawy, to pozwólcie tym 20 000, albo i 100 000, bo pewnie w tym roku lepiej się zorganizuje łysoli (nie wiem skąd ich tylu) przejść spokojnie, a swój marsz ku czci hemoroidów zorganizujcie na drugi dzień. W końcu szanujecie prawo innych ludzi do wolności poglądów. Ktoś tam pisał, że Kościół to patologiczny wykwit-gdybym też był żydem zgodziłbym się. Aaa! i homoseksualizm to oczywiście nie choroba, przecież ludzie od tysięcy lat rozmnażają się w parach kobieta-kobieta, mężczyzna-mężczyzna. Niestety ja nie miałem tyle szczęście i powstałem z prymitywnego związku mężczyzna-kobieta i wyleciałem z waginy, a nie z odbytu taty jak ci światli lewacy. Poza tym dziwie się, że większość mężczyzn brzydzi się pedałów przecież to takie urocze pogadać z drugim facetem o musicalach i nowej kolekcji ciuszków od Diora, a nie o autach i kto którą laskę bzyknął. A jeśli jakiemuś pedałowi wymsknie się erekcja w szatni po wf-ie, ojej jakie to wspaniałe. A teraz serdeczna prośba lewacka spedalona części narodu, znajdźcie sznurek/kabel, zróbcie pętle i dajcie już spokój całemu światu.
Jeszcze ciekawostka dla zatwardziałych homofobów: Największą zajadłością w walce przeciwko homoseksualistom cechują się właśnie homoseksualiści, którzy nigdy nie zaakceptowali swojej odmienności i wyrzucają z siebie skumulowaną złość w postaci niechęci do ludzi takich jak oni sami.
Jeszcze ciekawostka dla zatwardziałych homofobów: Największą zajadłością w walce przeciwko homoseksualistom cechują się właśnie homoseksualiści, którzy nigdy nie zaakceptowali swojej odmienności i wyrzucają z siebie skumulowaną złość w postaci niechęci do ludzi takich jak oni sami.
ze robicie marsz ku czci kuraka przybitego na czerwonej desce.
Z tego co napisales, jest to symbol takiego ciecia Europy, ktory przy swojej budce zatrzymuje nieproszonych gosci. Polska to o wiele wiecej niz ciagla walka z przewazajacymi silami wroga. Znamiennym jest rowniez to, ze to nas napadali a nie my ich. Z twoim wojacko-nacjonalistycznym podejsciem Polska zawsze bedzie skaba, zawsze bedzie cieciem Europy.
I nie strasz mnie wuja wyrokiami, bo gowno zrobisz.
moja dziewczyna cierpi na arachnofobie. to szmata, ona po prostu zawsze chciała być spidermanem. a ja nie lubię fasolki po breotońsku-moja podświadomość pragnie bym był fasolką po bretońsku.
za tego kuraka na desce możesz dostać wyrok. poza tym jest to symbol 1000 lat wielkiej historii, walki z najeźdźcami i ocalenia europy przed islamem (1683) i lewactwem (1920). z tym islamem to trochę szkoda, bo dzisiaj takim ścierwom jak pedały ujadające na kościół fundowano by dekapitację. homosiów więc serdecznie proszę-wypierdalać z tego pięknego kraju
Po 1920 Polska rosla w sile?
Gowno wiem o histori bo? Bo nie uznaje slepego heroizmu i wskazuje ciag przyczynowo-skutkowy losow Polski w okresie okolowojennym?