ru_ziolo napisał/a:
Pierdolenie niestety:( Gdybym wiedział, że coś się ruszy to bym zapierdalał te kilkaset kilometrów do warszafki.
A te jebane mordy w partii rządzącej dalej będą dymać naród bo nikt nic nie zrobi.
Jeżeli tak będziemy myśleć to nigdy do niczego nie doprowadzimy!!!
krzyś1990 napisał/a:
W tej bezsilności ,zostaje chyba tylko przemoc lub wybory ale na kogo głosować ?.
Przemoc owszem ale nie jak bydło ,które rzuca butelkami na oślep ale w ostateczności. Nie wszyscy chcą w tym uczestniczyć.
Wybory owszem ale ludzie głosują często na tzw. ,,Mniejsze zło" zamiast na tych ,których chcą.Pamiętajmy!!!
Czysta karta = nieważny głos a frekwencja rośnie!!!