Nie wiem może boli cię dupa od zbędnej ilości tłuszczu . jebnij trena i idź poćwicz.
Każdy plan treningowy powinien byc dostosowany do danej osoby Genetyka to te 5% których brakuje w bilansie jesli wiesz o czym mowie. Ja rosne tak jak napisalem a jak klata dla ciebie dojebana klata nie jest symbolem dobrze zbudowanego faceta to chyba ćwicysz jogę.
Tak, każdy plan powinien być dostosowany do osoby. Na wypadek, gdyby tak przypadkiem ktoś miał cztery bicepsy zamiast dwóch. Dostosowanie treningu to kompletnie co innego niż "dojebywanie klaty".
Dojebywanie klaty to żenujące typki na nóżkach jak zapałki, pół-inwalidzi z pokrzywionymi kręgosłupami, którzy nie potrafią swojej "siły" przełożyć na żaden naturalny ruch inny niż wyciskanie poziome, ewentualnie skośne.
Ot i tyle. A co do gościa... mam mieszane uczucia, ale może to moje obrzydzenie BB.
Dlaczego większość motywacji odnosi się tylko do sportu? Nie żeby było to coś złego, ale jest wielu wynalazców czy naukowców, którzy osiągnęli swój sukces dzięki setkom godzin spędzonych w książkach. Czyżby takie dokonania nie były tak "efektowne" jak kaloryfer na klacie? Chętnie bym obejrzał dobry film motywacyjny, ale bez krzyczącego murzyna w tle i drugiego pakującego na siłce.