@PinkRose
po pierwsze ci sie kolego pojebalo rozumowanie/inteligencja z wiedza.
za uzytkowanie internetu tez placisz, rownie dobrze provider twojego internetu moglby odprowadzac podatek na kulture. tylko inna kwestia jest, ze te pieniadze do artysty nie trafia. artysta nie zarobi, uzytkownik straci, tylko panstwo zyska, ktore i tak tymi pieniedzmi nie potrafi sensownie dysponowac, ewentualnie jakies stowarzyszenie artystow, a jak oni to maja niby rozdysponowac zeby bylo sprawiedliwie?
i kolejna sprawa, ze portale typu megaupload i chomik, tez moznabylo opodatkowac, a jeszcze sensowniej by bylo, jakby artysci pozwolili wlascicielowi udostepniac ich pliki za jakas tam oplata, a w razie czego zeby artysta sam dochodzil swoich praw z wlascicielem portalu na drodze sadowej, niz zeby panstwo organizowalo specjalne sluzby, ktore beda pilnowac "porzadku" w internecie za nasze pieniadze. przez biurokracje juz wystarczajaco spierdolone panstwo mamy. a kolejne prawo używające niejasnych okreslen typu "wlasnosc intelektualna" moze nam tylko bokiem wyjsc. tak samo jak ustawa antynarkotykowa majaca scigac dilerow:S podczas gdy 90% osob lapanych to gowniaze z minimalnymi ilosciami.
a co do wolnosci slowa itd: poki robisz co ci pan przywodca rozkazuje, to sie w sumie nie masz co bac, gorzej jak na przyklad masz stwardnienie rozsiane i chcesz sobie marihuane zasadzic jako, ze jest najlepszym remedium na ta przypadlosc, a nie chcesz wspierac grup przestepczych. policja dostaje informacje od twojego providera internetu, ze odwiedzasz strony poswiecone produkcji narkotyku. policja cie odwiedza i masz pograne. dotychczas jak potrzebowali podbic statystyki to szli do elektrowni i pytali sie czy komus nie skoczylo zuzycie pradu. ale pracownicy elektrowni nie mieli prawa im tego mowic, wiec kazali im wypierdalac, a teraz operator bedzie mial obowiazek powidomic. chory bedzie musial sie leczyc opatentowanymi "wlasnosciami intelektualnymi", ktore chuja mu beda pomagac, jak szczepinki na ptasia grype:E, bo inaczej trafi do wiezienia. tobie akurat to moze nie przeszkadzac, ale z takiego punktu to juz jest krok do totalitaryzmu. wladzy trzeba patrzyc na rece, bo od zarania dziejow miala szczerze wyjebane na plebs, liczyla sie tylko wieksza wladza i pieniadze. czemu teraz ma byc inaczej?
a zeby plik skserowac, tez ktos go musial kupic, albo ukrasc, albo dostac, ale ksiazke tez mogl ukrasc albo dostac.
wiedze to ty masz. chwali sie. ale moglbys jeszcze zaczac samodzielnie analizowac to wiedze.
Bożydar I Kozoglowy napisał/a:
Mnie nikt nie musi trzymać krótko, bo jestem istotą inteligentną, potrafiącą sobie radzić w tym świecie, wy, obwjusli, nie.
kogo probujesz oszukac? nas czy siebie?