Dlaczego zmyślone?
Ja w klasach 1-3 handlowałem żetonami pokemon. Od małego miałem mocne płuca i się grało pojedynki na "dmuchane", większość wygrywałem a rzadkie okazy się sprzedawało za hajs. Potem leciało się podczas dużej przerwy do sklepiku za rogiem i kupowałem pałeczki lodowe dla ziomków
Piękne czasy końcówka XX wieku.