hm... gdzie tu jest zniszczenie dziennikarki? Że niby zakrzyczenie mówiąc całyczas to samo niezależnie czy się to podważa czy nie... hm...
Byli w starożytnej Grecji i Rzymie itd. z tą różnicą, że w nocy walili się w dupala a za dnia wracali do domu do żony i dzieci.