Podsumowując, szanuj Boga w którego nie wierzysz bo będziesz musiał wierzyć w dużo gorszego.
lekka nagonka na Kościół Katolicki.
No, to teraz czekamy na odświeżenie informacji o kazamatach inkwizycji...
Czyli co, mam uwierzyć w jakiegoś boga, bo przyjdzie inny, ,,gorszy"?
Jak mogę szanować coś czego nie ma, w czego istnienie nie wierzę? Jak? Nie mogę wierzyć w urojenia, nie da się.
Chcesz serwować tyfus zamiast syfilisu? Nie, dziękuję. Już dość wybierania mniejszego zła.
Chłopaki w kieckach nie mają tu nic do rzeczy, ta kwestia zależy od rządu, prawa i woli społeczeństwa.
Słowa takie napisane przez osobę uważającą się za wierzącą to jawna kpina - wszak wiara jako najwyższy możliwy akt dobrowolności nie może wynikać z przymusu, odsyłam do Deklaracji o Wolności Religijnej Dignitatis Humanae, znajdziesz ją w dokumentach Vaticanum secundum.
Ja tam wcale nie rozumiem osób które starają się udowodnić że nie ma Boga.
Sam jestem wierzący a jak ktoś nie wierzy to nic mi do tego. Nie chcesz wierzyć - Twoja sprawa.
To jest trochę dziecinne ze strony wszystkich niewierzących że starają się przekonać innych do swojego zdania. Wam za to płacą że chodzicie i jęczycie że Boga nie ma itd. itp?
Ktoś chce wierzyć w Boga to spoko, ktoś chce wierzyć w Mikołaja - też spoko. Jak dla mnie każdy może sobie wierzyć w co mu się podoba, nawet w zielone myszy ze skrzydłami.
E tam puakacie. Polska to taki kraj który sobie nie da jakimś brudasom wpajać swoje obyczaje i religię.
Jebłem!
Ty się kurwa jebnij w ten pustak...
W pierwszym zdaniu błąd merytoryczny... Wtedy nie było czegoś takiego jak KK tylko jedna wspólnota Chrześcijanie debilu... ty masz czelność pisać otumanieni historycznie?? Jakie kurwa najazdy dzikusów na ciapatych?( Jakich dzikusów ja się pytam?) Czyli według ciebie islam powstał by bronić "biednych" ciapatych przed krucjatami.. Podejrzewam ze masz zeza bo jak zapewne się uczyłeś historii w podstawówce to na linii czasu ujebałeś 500 lat!!! Bo gdzie 622 a 1096r? Czasami się cieszę że otworzyli tą unie to przynajmniej takich upośledzonych przyjmują w Holandii by tulipany zbierali. I się dziwią że nie ma pracy dla młodych ludzi skoro taki 28 letni byczek nie zna nawet podstaw. Proponuję się douczyć lub ograniczyć spożycie tego chwasta co zalegalizowano w tym pomarańczowym kraiku.