Podsumowując, szanuj Boga w którego nie wierzysz bo będziesz musiał wierzyć w dużo gorszego.
Żeby zrozumieć muzułmanów i ich ciągłe nawoływanie do Jihadu trzeba się cofnąć troszkę w czasie: islam powstał na "bazie" religii judaistycznej i katolickiej w celu połączenia wszystkich ludów arabskich w jedną wielką rodzinę, gdyż rozrzucone małe wioski i koczownicze plemiona były w 5 i 6 wieku n.e. narażone na ataki złych, dzikich najeźdzców którzy napadali, gwałcili, rabowali i mordowali w imię swojego "Boga". Pewnie jesteście tak głupi i otumanieni historycznie, że nie wiecie kim był ten "Bóg" więc napiszę wprost: był to dokładnie ten sam "Bóg" którego wyznajecie teraz, tak tak! Ten sam od miłości i pokoju, Jezusek i spółka! Tylko że ciemna masa, odpowiednio pokierowana dała sobie wmówić, że troszkę bardziej opaleni sąsiedzi, któzy wyznawali jakieś tam swoje bóstwa i bóstewka są zagrożeniem dla czystości rasy i że trzeba poprowadzić kilka krucjat nawracających na "jedyną słuszną" religię. To samo dzieje się teraz - wmawia się nam, że muzułmanie są jakimś zagrożeniem i ze musimy ich powybijać do nogi, żeby "religia pokoju i milości" mogła zatrfiumfować. Nie bawię się w takie gierki, bo wyznaję religię pokoju i miłości - ateizm!
(...)dlatego że to najlepsza alternatywa spośród religii i chyba jedyna dla Polski.