Wolę za wzór Kitajca niż jakiegoś zaćpanego niedojeba co nie zna słowa po angielsku, a kultury to się w chlewie ze świniami uczył. Wulgarnym i chamskim to sobie można być na Sadisticu, bo tu ma to taka formę, a w prawdziwym życiu, tym bardziej podczas publicznego wywiadu trzeba trzymać fason.
Zresztą co ja będę tłumaczył takiej pięknej, ładnej Helenie, o co chodzi.