^
Cytat:
Dziwne dylematy. Jak się kupuje używany samochód za kilkanaście tysięcy, to chyba oczywiste, że musi być albo chujowy, albo klepany z kręconym licznikiem.
a ile trzeba dac za uzywany samochów wg ciebie zeby nie byl chujowy? kilkaset tysięcy?
W szpachli niz nadzwyczajnego nie ma. O ile jej kurwa nie ma 50kg na samochodzie.
Co innego zaszpachlować nadkole, a co innego mieć jej 2cm na przednim słupku. Nie widzisz różnicy? To może odkup od nich tę renię. Może akurat przydachujesz i zobaczysz jak sie zachowuje samochód mający gips zamiast słupka.
Spawać też można, custom car'y prawie zawsze sa spawane, ale tam wiadomo, że robią to z głową i odpowiednim sprzętem, a nie ze szwagrem w stodole migomatem za 300zł.