ypsilanti napisał/a:
@Asaltis
Ale masz wyprany mózg. Napakowali Ci w łeb jakichś głupot, a Ty to powtarzasz. Wytłumacz mi na jakiej podstawie sądzisz, że wiedzę czerpię z GW i TVN. A może napisz mi skąd Ty czerpiesz swoją wiedzę. Może z Gazety Polskiej, która twierdziła, że ppor. Jacek Surówka dzownił po katastrofie do żony plus historie z helem itp?! Litości. Wszyscy Ci pożal się Boże dziennikarze i eksperci są siebie warci. A ślepe wierzenie którejś ze stron to jest dopiero głupota. A jak mam ochotę na historie tego typu to włączam sobie "Z archiwum X".
Swoją wiedzę czerpię z obserwacji, bo widzę co się dzieje w okół tej sprawy. Czytam opinie obu stron i jak zazwyczaj prawda leży po środku. Staram się być obiektywny, a jeśli tak to coś mi podpowiada, że w tej sprawie coś jest nie tak. No proszę Cię każdy kto nie jest typem, który nienawidzi "moherow i pisuarow", który ma zupełnie inne poglądy widzi, że coś jest nie tak. Gdzie my wraku NASZEGO samolotu nie dostajemy od 3 lat, gdzie czarną skrzynkę, która jest własnością NASZĄ nie otrzymaliśmy jeszcze. To nie trzeba być fanatykiem pisu zeby załapać, że coś jest nie halo.
damua,
Widzisz, bo nawet jeśli to nie zamach to widać, że coś jest nie tak w okół tej sprawy. Ja nie przyjmuje, że to był zamach ale widze, że coś tu nie gra. Ludzie, którzy mówią w ten sposob co Ty uważają, że są jedyni mądrzy, a inni to debile, głupki, "jak można wierzyć w takie głupoty" itp są po prostu typowym "młodym wykształconym XXI w." Poziom otępienia i brak zdolności analizy osiąga powoli maximum.
Rozumiem, że można nie wierzyć w zamach i mieć to gdzieś ale to nie znaczy, że masz uważać się za wybitnego, a reszte za moherowych debili. Niczego nie możesz być pewien, a lepiej kierować się słowami czyimi to sobie sprawdzisz, podobno to nie ten, którego się uważa za twórcę tych słów: "Wiem, że nic nie wiem".