@Filogyna
Tak, zgadzam się z tym w 100 %.
Już kiedyś o tym pisałem na tym forum w ramach odpowiedzi do jakiegoś kolejnego "proroka" ( wiatr przywiał piasek jerozolimski na to forum-
pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_jerozolimski
- każdy myśli że jest mesjaszem)
Ta sytuacja ma awers i rewers. Na reszce mamy- wybieranie opcji w strategii politycznej, co polega na kierowaniu się intuicją i emocjami- prawdziwa bolączka można powiedzieć włądzy demokratycznej (przykład: referendum Szkocji- 80% ludzi którzy idą na wybory nie ma zielonego pojęcia jak zmieni się ekonomia po zmanach jakie wprowadzą, jak będą wyglądały stosunki międzynarodowe i inne daleko idące konsekwencje- oglądałem wypodzi ludzi któzy na te wybory szli i oni twierdzili że ich konkretny wybór sprawi że bedzie lepiej. Ale czemu?! Tego już nie wiedzieli, w końu nie było tam profesora ekonomii, jakiś wybitnych znawców tematu, od taki wybór na rzut monetą- na tą intuicję i emocje.
Na orle z koleji mamy ludzi, którzy głoszą różne teorie spiskowe(tj banały, mam tutaj na myśli wszystkie rzeczy typu, żydzi stoją za wszystkim, policja nadużywa władzy, OBUDŹCIE SIĘ LUDZIE, 5 rozbiór). Można powiedzieć, że każdy człowiek, wychodząc na miasto ma przy sobie telefon, klucze, portfel i garść teorii spiskowych. I wgląda to mniej więcej tak "jestem jedyną świadomą jednostką - orłem w świecie baranów" , a potem wchodzą na to forum i się dzielą tymi banałami , nazywając innych ślepcami i idiotami.
Sokrates, kiedyś powiedział "Wiem, że nic nie wiem" . Parafrazując to mogę stwierdzić, że teraz powiedziałby "Nie wygłaszam, sądów w sprawach o których nie mam pojęcia".