Slonx, Nie miałeś już co dać jako przykład" jedynej i prawdziwej muzyki"? Ten przykład jest na poziomie gimbusów a im częściej tą całą niby wielką metalikę dają tacy ludzie jak ty jako przykład najlepszej muzyki, chuj mnie strzela. To jest poziom Biebera. Nim też się gimnazjalistki tak jarają.
banda niedojebów, skoro kurwa nie lubicie tego, to na chuj zaglądacie w tematy z dubstepem ? wypierdalajcie jednorożce sobie oglądać skretyniałe kurwy! tylko tyle mam do powiedzenia na temat hejterów.
Czy tylko ja mam wrażenie, że jedyny gatunek jaki teraz się wrzuca to dubstep?
Sadol: murzyn ma atak epilepsji do dubstepu, dupstep, dubstep, "paczcie jak tańczy dubstepa", "zajebisty dubstep"
Kwejk/jebzdzidy/demoty/cokolwiek: "Dubstep moim życiem", "Skrillex", "Szlachta słucha dubstepu".
Czy kogoś tu pojebało? No sorry, ale nikt nie dopierdalałby się do tych waszych wiertarek, gdyby nie to, że niedługo moja lodówka zacznie wobwobwobwob-ować przy otwieraniu, a piwo zapiast "psssst" będzie "fzzzzzz" robiło... Słuchajcie sobie nawet odgłosów owcy jebanej przez stado małp zmiksowanych z tarciem styropianem o balon, ale nie wrzucajcie tego w każdy jebany kąt internetu! Wszyscy argumentujecie "nie mówcie czego mam słuchać!", to KIEGO CHUJA wszędzie wpierdalacie swój zasrany dubstep? I co? Każdy, kto ma dość wszechobecnego gówna od razu jest hejterem, plebsem, bezguściem, jest mainstreamowy i nie wie, co to znaczy ciężka praca nad muzyką (co najmniej 2 lata w muzycznej, żeby nauczyć się kręcić pokrętłem w lewo, a następne dwa w prawo)... Ogarnijcie się trochę, sami zaśmiecacie net dubstepem i cierpicie wielki butthurt, bo ktoś wam mówi czego macie słuchać...
Z mojej strony to tyle, żenada po prostu...
Mimo wszystko, nie zamierzam zrezygnować ze słuchania muzyki, którą mam we krwi od kilkunastu lat, tylko dlatego, że słucha jej gimbusiarnia.
Po pierwsze, byłem przed nimi.
Po drugie, kilka koncertów zaliczyłem w Polsce i zagranicą.
Po trzecie: O czym ty kurwa pierdolisz?