Wysłany:
2012-03-05, 17:40
, ID:
1016456
2
Zgłoś
Kurwa mać, bo już inaczej się nie da. Nikt tu nie chce NIKOMU wmawiać jakiej muzyki ma do chuja pana słuchać. Filmik jest dla pseudoekspertów, którzy twierdzą, że wszystko jest zajebiscie proste i oni też tak potrafią. Na bank. Na 100 %. Przecież to tylko głupie kręcenie pokrętłami. Powiem wam, że PIERDOLICIE. Jestem multiinstrumentalistą, i powiem wam, że zrobienie prostego 2 minutowego kawałka muzyki elektronicznej, brzmiącego jako tako jest W CHUJ razy trudniejsze, od zrobienie 2 minutowego kawałka muzyki np. metalowej, której też słucham. "No ale w metalu som soluffki, jak słuhash metalu, skoro nie wiesh że solóffki wymagajom skilla?!1!!!111!" Zacznijmy od tego, że w części piosenek nie ma solówek i jakoś nikt się wtedy nie pluje, że do zagrania piosenki na gitarze wystarczy trzymać 2 palce na 2 strunach w odstępie jednego progu i wychodzi Ci Tru metal. Z tym, że metal może grać każdy i jako tako ogarniać z tabulatorami, a nawet coś tam komponować, a żeby skomponować jakieś coś z muzyki elektronicznej potrzeba w CHUJ czasu na ogarnięcie tego wszystkiego, trzeba mieć niesamowity słuch i wkute mase rzeczy i zależności. Średnio jeśli będziemy poświęcać około 3 h dziennie, to w ciągu 2 lat jesteśmy w stanie na tyle ogarnąć cały program, jakieś podstawowe mechanizmy, efekty itp. Żeby stworzyć w miarę brzmiący krótki utwór. To tyle.