aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Pierwszy film 2.52. Padło słowo "bydło" w kontekście że bydłem są funkcjonariusze....
Wiem, wyłapałem. I to nie jest wulgaryzm, więc temat dyskusyjny i dobra papuga obali z palcem w dupie
Hrabia Drapula napisał/a:
@figgin, ale zauważyłeś że film nie jest od początku jak więc nie wiadomo czy się nie przedstawił, wpierdol raczej nie dostał, bali się pewnie że by dymu nie było
ale mogli sprawdzać jakieś rzeczy godzinami, teraz penie będą tylko czekali jak koleś źle zaparkuje, skręci bez kierunku itd. każdy kij ma dwa końce
Wiem, ale widać raczej, że dojebali się na siłę o jakieś wcześniejsze niesnaski "a Ty kojarzysz tego Pana?", a funkcjonariusz na żądanie powinien był podstawę wyrecytować z pamięci, bo takie mamy prawo. Baba się nie przedstawiła. Tego prawa bronią i nawet jak jest chujowe, to przysięgali go przestrzegać. I wszystko na temat. Nie dla debili na ulicy, ale jednocześnie nie dla policjantów łamiących prawo, którego bronią