______________
zrzutka.pl/ffm2duBohaterstwo i glupota. Mógł ją ściągnąć pod osłoną czołgu, do tego niósł ją po prawej, od strony potencjanego ostrzału, zamiast z lewej, osłaniając ciałem w kamizelce.
Z jednej strony szkoda dziecka i w ogóle ale tak kalkulując na chłodno bez żadnych emocji:
Doskonale wytrenowany w boju żołnierz ryzykuje życie dla muzułmańskiej małej dziewczynki, która pewnie zostanie sprzedana... cofnij! Wyjdzie za mąż za jakiegoś starego zboczeńca, będzie traktowana jak seksualna niewolnica i nie zrobi zupełnie nic z własnej woli...
No i powiedzcie mi obiektywnie, bez emocji, czyje życie jest więcej warte?
Wiem, że to może się wielu osobom nie spodobać ale moim zdaniem nie powinno się ryzykować w takim przypadku życia żołnierza bo jego życie, trening oraz ilość kasy włożona w niego a także możliwości bojowe i przydatność są więcej warte niż tej dziewczynki.
A teraz możecie mnie zjebać za brak serca.