Dlatego ja jak jadę kilkanaście godzin i czuję się senny, to bezwzględnie zjeżdżam na stację benzynową lub parking. Wyciszam wszystkie telefony, ustawiam budzik i idę spać. Mam w głębokim poważaniu, że się spóźnię. Respawnu najprawdopodobniej nie ma, jak w grze. Lepiej się spóźnić godzinę, niż zginąć, albo rozpierdolić zestaw wraz z towarem.
Życie busiarza takie jest, bez tacho napierdalaja nonstop wiem bo sam jeździłem po 30godz, niewolnictwo
Bo bylo chujowe oznakowanie, na takiej drodze jak expresowka albo autostrada to powinno juz z 5km wczesniej pisac ze cos chlopaki robia na drodze.
Dlatego ja jak jadę kilkanaście godzin i czuję się senny, to bezwzględnie zjeżdżam na stację benzynową lub parking. Wyciszam wszystkie telefony, ustawiam budzik i idę spać. Mam w głębokim poważaniu, że się spóźnię. Respawnu najprawdopodobniej nie ma, jak w grze. Lepiej się spóźnić godzinę, niż zginąć, albo rozpie**olić zestaw wraz z towarem.
Życie busiarza takie jest, bez tacho napie**alaja nonstop wiem bo sam jeździłem po 30godz, niewolnictwo
Dlatego ja jak jadę kilkanaście godzin i czuję się senny, to bezwzględnie zjeżdżam na stację benzynową lub parking. Wyciszam wszystkie telefony, ustawiam budzik i idę spać. Mam w głębokim poważaniu, że się spóźnię. Respawnu najprawdopodobniej nie ma, jak w grze. Lepiej się spóźnić godzinę, niż zginąć, albo rozpierdolić zestaw wraz z towarem.