Zwykłe zabarwienie karmelem. Spójrz do składu swojej "zdrowej" margaryny w lodówce.
Kurwa colą zmywać krew z asfaltu i co jeszcze, uryną czyszczą szyby ogarnij się i nie pisz pierdół chyba ze w dzieciństwie żeś się opowieści z krypty naoglądał.
Co do zagęszczanie to dobrze by było gdyby w górnej partii twojego ciała nastąpiło zagęszczenie zakończeń nerwowych, ale myślę że kiedyś się to stanie, przynajmniej mam nadzieję. Powiedzmy, że "zagęścimy" sobie kwas octowy do takiego poziomu, że zamiast octu będzie żrącą cieczą i wtedy też można eksperymentować, albo wiem jeżeli koleś miał cole to wyekstrahował z całej ciężarówki sam kwas fosforowy znajdujący się w znikomej ilości a potem taplał w nim zęby. To tak jak ten joke z mountain dew perhydrolem i chyba sodą oczyszczoną.