Militarnie zawsze byliśmy mocni, bo potęgę tworzą ludzie, a nie zabawki jakich używają. Nawet dziś w przypadku bezpośredniego zagrożenia ojczyzny, myślę że byśmy byli dumni z naszych walczących, niezależnie od wyniku, bo historia uczy nas, iż nawet z klasą potrafimy przegrywać. Myślę, że jesteśmy najbardziej niedocenionym narodem na świecie, który od zawsze był dymany przez innych, ale co by nie ukrywać to i nam zdarzało się dymać
. Dlatego też jestem świadomy swej tożsamości narodowej i jestem z niej dumny oraz czuję się Polakiem, a nie polaczkiem, bo polaczki to tałatajstwo i cipy bez honoru.