Wysłany:
2013-05-21, 0:14
, ID:
2145688
Zgłoś
Mądry człowiek myśli prosto - żeby dojść do celu trzeba wziąć się do pracy. A pizdeczki życiowe z "prokrastynacją" muszą oglądać filmy motywacyjne i robić sobie psychologiczne otoczki.
Całe motywacyjne pierdolenie, filmiki tego typu są dla frajerów, którzy by chcieli a nie mogą. Ambitny człowiek ma coś do zrobienia, jakiś plan, założenia i robi to, żeby spełnić te założenia. A jak ktoś przez 5 minut potrzebuje powzdychać do ludzi na filmie, którzy faktycznie wzięli się do roboty, żeby dodać sobie otuchy i "podnieść się na duchu" to i tak daleko nie zajdzie, bo zaraz ta "motywacja" mu zejdzie.