@up
może i nie mają szału, ale 500 euro, to około 2000 zeta. Ceny żywności pewnie maja podobne do tych u nas. Kurwa, ja mam 15 lat stażu pracy i tyle mam jak w 2 soboty popracuję, a praktycznie to nie mam nawet możliwości. Mam żonę, która siedzi w domu z roczną córeczką, bo nie stać nas na opiekunkę, więc żyjemy z mojej pensji. A jeśli tam rozpaśli się zarobkami po 1000-2000 euro, to teraz widza wielką krzywdę. Ja pierdolę, to u nas wielu ludzi ma tak cały czas i ja nad żadnym Grekiem sie nie będę litował, podobnie jak nad cyganami i innymi brudasami. Krótko mówiąc mam na nich wyjebane po całości.
Żyj 50 lat na kredyt, a jak przychodzi czas spłaty to bądź oburzony i protestuj. Czego oni się spodziewali? Kraj praktycznie bez przemysłu i surowców naturalnych, a wydawali kasę na absolutnie każdy debilny "pomysł społeczny". No i jeszcze ten podział zatrudnienia. Jak połowa ludzi to wszelkiej maści urzędnicy i funkcjonariusze państwa to jak oni sobie wyobrażali dalsze losy swojego kraju? Durna hołota oburzona faktem, że życie za pożyczone musi kiedyś się skończyć...
@up
może i nie mają szału, ale 500 euro, to około 2000 zeta. Ceny żywności pewnie maja podobne do tych u nas. Kurwa, ja mam 15 lat stażu pracy i tyle mam jak w 2 soboty popracuję, a praktycznie to nie mam nawet możliwości. Mam żonę, która siedzi w domu z roczną córeczką, bo nie stać nas na opiekunkę, więc żyjemy z mojej pensji. A jeśli tam rozpaśli się zarobkami po 1000-2000 euro, to teraz widza wielką krzywdę. Ja pierdolę, to u nas wielu ludzi ma tak cały czas i ja nad żadnym Grekiem sie nie będę litował, podobnie jak nad cyganami i innymi brudasami. Krótko mówiąc mam na nich wyjebane po całości.
dali nam przykład grecy,
jak rządzących rozliczać mamy
@łysa_pała
Żywność owszem,ceny podobne nie powiem,ale żarcie to nie wszystko,gdzieś trzeba mieszkać,jak się ma samochód zalać paliwo (dziś wlewałem prawie 1,9euro/l) itd.W Grecji nie ma czegoś takiego jak mieszkania komunalne,albo kupujesz,albo wynajmujesz,nie ma,że boli.Zatem jeśli dostaniesz nawet 500 euro,to żeby żyć normalnie wydasz 350 na mieszkanie,zostaje 150 "na życie",a gdzie opłaty?
Powiedzmy sobie szczerze. 99% ludzi ma jakieś "przywileje" które są dla nas jak "powietrze" - są ale nei dostrzegamy. są naturalne.
13-tki, barburka, mniejsze ceny przejazdów komunikacją, kopa węgla, beczka oleju napędowego, skrzynka piwa, bilety lotnicze, wakacje z rodziną ITD