Ale tu kacapSSkich kutasów, od groma na forum. Nawet pseudopatriotyczne durnie nie wiecie, że gdyby nie ukry to w Polsce rolnictwo i budownictwo stałoby w miejscu. Jak skończonym durniem trzeba być, żeby budować ideologię na podstawie ulicznej bójki? W zasadzie to pytanie retoryczne, bo zaciekłego ruSSkiego głupka pod pseudopatriotyczną peleryną "prafdzifego Polaka" nie da się zmusić do myślenia. Zenek+ i TVPiS dla przygłupów zrobiło swoje
______________
Hitler był lewakiemNo tak, bo przecież to nie tak, że baba drze pizde po ukraińsku, koleś jej się odpyskowuje że ma kurwa gadać po ludzku, a na końcu cała zadyma że są w Polsce i mają się zachowywać...
Mnie to bardziej zastanawia, że mowa o Ukraińcach w Bogatyni. W Bogatyni, kurwa. Małe miasteczko, 17 762 mieszkańców, absolutnie na skraju Polski, w dzyndzelku wysuniętym chyba najbardziej od jebanej Ukrainy, a i tak się "biedni uchodźcy bez dachu i domu, bez hajsu i perspektyw, uciekający od wojny z kocem i sucharami" przewijają.
No ja pierdole. Dziwiło mnie że w moim mieście na południowym zachodzie kraju jest ich tak dużo, ale info o pojawieniu się ich nawet w Bogatyni mnie kurwa dziwi. To co się musi odwalać w dużych miastach, jak Kraków, Warszawa czy Katowice?
Bo nikt tak naprawdę nie wie ilu ich przyjechało i mam wrażenie, że durny rząd tego nawet nie próbuje kontrolować. Na początku przebąkiwali coś o 4-5 milionach tych, którzy przekroczyli granicę. To naprawdę dużo ludzi. W pierwszych tygodniach wojny oni dosłownie puszczali wszystkich jak leci nawet bez dokumentów. Bóg jeden wie kto tam tę granicę przekroczył, bo na pewno nie tylko biedni "uchodźcy", ale pewnie i wielu uciekających przed wymiarem sprawiedliwości skorzystało z okazji. Szczerze wątpię w to, że rząd ma jakąkolwiek wiedzę na temat tego ilu pojechało dalej w głąb UE, bo tego już się skontrolować nie da. Nie mamy wewnętrznych granic. Może dalej jest u nas 4-5 milionów ukrów, może 2 mln. Część raczej w szarej strefie.
Co zabawniejsze - przecież ci w wieku poborowym mają oficjalny zakaz opuszczania kraju, a liczba mężczyzn z Ukrainy w Polsce według mnie cały czas rośnie. Nie widzę na zakupach czy plażach samotnych ukrainek z dziećmi tylko raczej kręcą się z jakimiś gachami ze swoich stron. Budowy, magazyny - liczba pracowników ze wschodu wcale nie spadła, wręcz przeciwnie. Oni za karton fajek i wódy nielegalnie opuszczają kraj.
Abstrahując od politycznego populizmu to rząd zgotował nam już los krajów zachodnich. Jak zwykle jesteśmy najgłupszym krajem, który tylko po to aby pokazać się przez zagranicznymi kamerami w imię zasady "zastaw się a postaw się" wpuszczał na oślep wszystkich, obsypywał świadczeniami socjalnymi, nadawał PESELe (i pewnie uprości jeszcze procedurę nadania obywatelstwa). Inne kraje były bardziej stonowane, przeczekały ten szał pomagania i oczywiście wyjdą na tym wszystkim lepiej niż Polska. My nie dość, że ponieśliśmy absurdalnie wysokie koszty jakiejś obcej wojenki 1,5 tysiąca kilometrów dalej to jeszcze destabilizują nam społeczeństwo masową migracją.
No tak, bo przecież to nie tak, że baba drze pizde po ukraińsku, koleś jej się odpyskowuje że ma kurwa gadać po ludzku, a na końcu cała zadyma że są w Polsce i mają się zachowywać...
Mnie to bardziej zastanawia, że mowa o Ukraińcach w Bogatyni. W Bogatyni, kurwa. Małe miasteczko, 17 762 mieszkańców, absolutnie na skraju Polski, w dzyndzelku wysuniętym chyba najbardziej od jebanej Ukrainy, a i tak się "biedni uchodźcy bez dachu i domu, bez hajsu i perspektyw, uciekający od wojny z kocem i sucharami" przewijają.
No ja pierdole. Dziwiło mnie że w moim mieście na południowym zachodzie kraju jest ich tak dużo, ale info o pojawieniu się ich nawet w Bogatyni mnie kurwa dziwi. To co się musi odwalać w dużych miastach, jak Kraków, Warszawa czy Katowice?
A możesz podać 100% pewne źródło?
Nawet wokoło zdarzenia nie widać nic co mogłoby potwierdzać że to nie zostało zarejestrowane w powiedzmy we Lwowie.
Chcieliscie to macie, a tego gowna bedzie jeszcze wiecej. Obudzicie się dopiero wtedy jak wam dzieci na pal będą wbijac.
Nie do końca to takie proste. To nie bójka dwóch typów. Sądząc po tym, co ten Polak się drze (nie bronię go, żeby kurwa nie było), sytuacja zaczepna najpewniej wyszła od Ukra, który był z laską.
Ukra, który jest tu z łatką biednego, stłamszonego strachem uchodźcy, który tylko chce przeżyć, pracować i wrócić do domciu po bum bum. Stąd mają socjal, ubezpieczenia, pierwszeństwo w kolejkach do lekarzy pracy, darmową naukę języka... Dużo i długo by mnożyć.
Także wiesz, to nie takie kurwa proste.
Ta kurawa bo ty wiesz "sytuacja zaczepna najpewniej wyszła od Ukra" bo ty wiesz ze "pracować i wrócić do domciu po bum " juz mu kurwa zycie widze ulozyłes . dwoch typow najebalo sobie po ryju i tyle