Piraci, mimo że nie mieli takiej wiedzy o fizjonomii człowieka jak my, intuicyjnie zdawali sobie sprawę z mechanizmu adaptacji wzroku do warunków oświetlenia. Przechodząc z jasnego do ciemnego pomieszczenia potrzebujemy kilkunastu sekund, żeby przyzwyczaić się do ciemności. Dla pirata te kilkanaście sekund to zdecydowanie za długo i nie mógł sobie na nie pozwolić - w tym czasie mógłby stracić życie. Dlatego wynaleźli na własne potrzeby opaskę.
Jedno oko było zasłonięte, drugie odkryte. W chwili, gdy pirat przechodził z jasnego pomieszczenia do ciemnego, szybko zamieniał opaskę i tym sposobem dotychczas zasłonięte oko było już przystosowane do ciemności i nasz bohater mógł natychmiast np. stanąć do walki.