@qubek90
i co myslisz, ze jak w ciebie wleci ktos lzejszy i cie wyjebie na plecy to bedziesz mogl oddychac?
juz jak cie poczatkujacy zapasnik wyniesie na wysoko w miejscu i rzuci o mate(nawet nie z calych sil, wystarczy wysokosc), a ty nie bedziesz umial upadac, to albo sobie mozesz reke zlamac jak na nia upadniesz, albo upadniesz na plecy/zebra i na bank stracisz oddech. a po kilkunastu-kilkudziesieciu razach to nawet umiejac upadac i majac doswiadczenie, ciezko jest trzymac fason. a rugby wlatuje w ciebie nieraz 120 kg wagi na pelnej kurwie, kiedy ty tez zapierdalasz z calych sil i jeszcze masz reke zajeta bo musisz trzymac pilke. to tak jakby cie ktos mlotem pierdolnal. a najlepsze, ze zawodnicy po 40 kg albo wiecej lzejsci od tych turow tez graja na jednym boisku(jedna pozycja wymaga zwinnosci). a jak twoim zdaniem sport gdzie musisz trafic pilka w bramke za co dostajesz 1 punkt, nie mozesz faulowac i wybijac pilki poza boisko jest skomplikowany, w porownaniu do rugby to ladnie ci sie popierdolilo
ksbudowlani.com/index.php?option=com_content&view=article&id=4... w rugby musisz byc wielki, silny, szybki(juz to polaczenie to jest kurewskie wyzwanie), musisz umiec rzucac(tylko do tylu), kopac(pilka nie jest okragla, wiec to nie jest takie proste, zeby leciala tak jak ty chcesz) i musisz byc twardy jak sam skurwysyn
Cytat:
Twój udział w piłce nożnej ograniczał się jedynie do gry na bramce, na WFie, jeżeli tak twierdzisz. Nie widziałeś jak piłkarze skaczą do główki? Źle trafisz i dostajesz z głowy, łokcia, albo ktoś robi tobie stołek i lądujesz na głowę.
o kurwa straszne. i potem placze taki przez 5 minut, rugbista to by nawet takiego stukniecia glowa nie odczul. a w pilke gralem zazwyczaj na obronie/pomocy, na chujowych boiskach wiec nieraz sie nogi mialo poscierane, ale to i tak jest maly chuj w porownaniu do tego co rugbista ma na kazdym meczu