Wysłany:
2013-04-29, 0:50
, ID:
2077589
2
Zgłoś
Nie, nie z bólem dupy. Strzelił-spoko, nie strzelił-trudno i tak mam to w dupie. Wkurzająca jest cała ta otoczka z ostatnich dni, którą zrobiły polskie media. Kreują Lewego na Boga, jakim to piłkarzem nie jest, jak nie jest rozchwytywany przez wszystkie kluby. Ileż można wałkować jeden pieprzony mecz?