Wysłany:
2014-12-13, 13:42
, ID:
3672760
Zgłoś
@up. Dobra, nie zawsze w porę lukniesz,że ten obok się zatrzymuje, a w takich warunkach raptowne wciśnięcie hamulca dopiero może się wesoło skończyć. Kierowcę chroni pojazd, pieszego Bóg, jeśli w niego wierzy, komu bardziej powinno zależeć na uniknięciu kolizji i przeżyciu?