Kilku pracowników budowlanych podpaliło samochód swojego szefa za niezapłacenie pensji. Moskwa, Rosja
Wczoraj wieczorem w Krasnojarsku 27-letni kierowca Hondy zabrał dwie znajome na tuningową przejażdżkę wzdłuż Volny Proezd. Wszystko to trwało aż do pojawienia się nadjeżdżającej Toyoty.
17-letnia dziewczyna zginęła na miejscu przed przyjazdem karetki, jej 20-letnia towarzyszka z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala.
„Stwierdzono, że samochód Toyota poruszał się bez wykroczeń drogowych z prędkością mniejszą niż 40 km/h, czyli niższą od prędkości dopuszczalnej na tym terenie, co potwierdza zabezpieczony zapis wideorejestratora. Kierowcy zostali sprawdzeni na miejscu nie stwierdzono, aby byli oni pod wpływem alkoholu” – czytamy w oświadczeniu policji.
Kierowca Hondy został już zatrzymany; stał się oskarżonym w sprawie karnej na podstawie części 3 art. 264 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej „Naruszenie przepisów ruchu drogowego i eksploatacja pojazdów”, do pięciu lat.
Przecież to jest tak głupie, że nierealne. Chyba nawet mój pies by tego nie wymyślił.