Zachęcam do obejrzenia odpowiedzi na film "muzułmanin mówi jak jest".
Po pierwsze jeśli ktoś mówi, że wierzy w islam, jest muzułmaninem, ale nie chce ci uciąć głowy i nie uważa cię za niewiernego to do kurwy nędzy nie wierzy w islam! Nie może nazywać siebie w takim razie muzułmaninem!
Spójrzmy na to z naszej perspektywy, chrześcijańskiej. Zostałem wychowany w kulturze (nie w wierze, to według mnie co innego) chrześcijańskiej. Zostałem ochrzczony i byłem na komunii świętej. Ale od chyba już nastu lat nie chodzę do kościoła, nie wierzę w Boga, nie przestrzegam przykazań itd itd. Czy w takim razie mogę nazywać siebie chrześcijaninem? Nie sądzę. To czy w takim razie czy ktoś kto nie podąża za naukami islamu może nazywać siebie muzułmaninem? Też do chuja wacława nie!
Nie ma żadnych odłamów, podziałów, ekstremizmu czy chuj wie czego jeszcze, jest tylko jeden islam, jeden koran i albo w niego wierzysz albo nie.