Wysłany:
2012-03-15, 9:50
, ID:
1032730
2
Zgłoś
no właśnie, film bardziej o ludziach z pasją, a nie bogaczach. po prostu jak ktoś ma mega zajawkę, mieszka sam, pracuje i zarabia znośne pieniądze to jest w stanie ładować większość hajsu w zainteresowania i o to chyba chodzi w życiu, żeby się spełniać i realizować marzenia, po za tym wątpię, że ktoś bardzo bogaty ma czas na jazdę na deskorolce czy siedzenie na dupie na jakiejś łące i podziwianie krajobrazu.
zresztą - chyba lepiej smakuje podróż marzeń na którą odkładałeś przez parę lat z jakimś poświęceniem, niż ta sama podróż ale sfinansowana z trzydniowej pensji ?