Wina rowerzysty bezsprzeczna, ale mistrz kierownicy też się nie popisał przekraczając prędkość i jadąc lewym pasem pustą ulicą.
PS. Rowerzysta nawet nie zerknął w prawo.
Jaka Warszawa? Przecież to Poznań jest niedaleko ulicy Półwiejskiej. Po lewej jak jechał nagrywający jest Multikino a po prawej na skrzyżowaniu galeria Stary Browar a dalej to już właśnie Półwiejska. Jeżdżę tamtędy codziennie do pracy.
prędkość czym zmierzyłeś?