i kur*a bardzo dobrze. Nieznoszę menelstwa. To jest wybór picie w trupa i do nieprzytomności. Mnie tutaj nie czarujcie, że to "choroba" ten nałóg. To jest tylko i wyłącznie ich własny wybór, czy to facet czy to baba bez znaczenia.
i kur*a bardzo dobrze. Nieznoszę menelstwa. To jest wybór picie w trupa i do nieprzytomności. Mnie tutaj nie czarujcie, że to "choroba" ten nałóg. To jest tylko i wyłącznie ich własny wybór, czy to facet czy to baba bez znaczenia.
Gówniarzu co ty wiesz o życiu o piciu zanim się spostrzeżesz jesteś w sidłach alkoholu, niektórzy szybko idą na dno inni powoli cały czas się maskując. Nie bądź taki pewien że ciebie to nie spotka jeden, dwa złe wybory w życiu i możesz być na dnie oglądać życie przez pryzmat denka butelki.
zamknij mordę alkoholiku. Kurwa, nigdy nikogo 2 piwa wieczorem nie zabiły. Póki kto młody to dziabnąć coś na weekendzie to też nie problem, ale NIEEEEE, przyszedł pan jaśnie hrabia, od pół litra i 4 piw na wieczór po ranny małpkowopiwkowy klinik i tak do wieczorka.
Nikt ci do ryja nie wlewał alkoholu śmieciu, swoje uzależnienia miarkuj na siebie, a nie pyszczysz do normalnej cześci społeczeństwa, że NIM SIĘ OBEJRZYSZ to będziesz leżał jak ten przecież nie z własnej woli - menelożul bezdomy, i zamiast komety w nosie chuja będziesz miał.
Kurwa, mentalne cwele