"Teoria :idzwch*j:
Praktyka z mojego doświadczenia wygląda tak-
Silniki dwusuwowe :
*dwa razy czasami trzy razy większe spalanie
*wyższe koszty eksploatacji z racji bardzo szybkiego zużywania się części - remonty minimum trzy razy częściej niż w 4t
*motocykl dwusuwowy ciągnie tylko po przekroczeniu pewnego zakresu obrotów- najprościej tłumacząc silnik 4t ciągnie od samego dołu tak jak np. w samochodzie , jeździ się nim komfortowo i bezpieczniej ; a w 2t wygląda to tak że dajesz gaz i jest zamuła a jak ci się wkręci na obroty to automatycznie z muła robi się dzik i leżysz na plecach
i zastanawiasz się co się staooo
"
Po części masz racje po cześci nie. Wszystko to co powiedziales jest prawdziwe tylko w teorii....jest znacząca rożnica mocy w dolnym zakresie obrotów poniewaz 2t ma zawór wydechowy który otwiera sie powyżej tam iluś obrotów..ale tzw turbodziura występuje tylko przy pojemności 125cc(np honda cr125) ... jechałeś kiedyś 250cc w 2t? albo tak jak koleś na filmiku 300cc ? tutaj ma tyle mocy ze nawet nie odczujesz tego braku mocy w dolnym zakresie....
2t jak Ci sie rozleci przez nieumiejętne dbanie( co jest w przypadku 90% osob ktorzy uzywają motory wyczynowe..czyli czyszczenie filtrow powietrza, wymiana olejow, filtrow, regulacja zaworow..większośc ma w dupie serwisy a potem płaci) to góra połtora tysiąca (tłok,korba,tuleja) i masz praktycznie nowy motor a 4t? nie chciał byś aby Ci korbowód dołęm wyszedł albo zawór sie urwał....Na zawodach motocrossowych nie znajdziesz juz 2t bo ich poprostu nie produkują (z tego co wiem zbyt duza emisja szkodliwych spalin) ..co innego endurocross(patrz filmik wyzej)