Niesamowita promocja

Brazylijski pracownik supermarketu przez pomyłkę nakleił promocyjną cenę R$ 0.49 (48 groszy) na wielopak piwa Skol, zamiast na inny produkt. Oto efekt

Podwójnie atrakcyjna okazja: Z jednej strony cena, z drugiej żółta folia kojarząca się z tradycyjnym pożywieniem tych stworzeń

Żółte hot wingsy z KFC?

Francja upada

@up
Francja upadła po rewolucji, bo lewactwo dorwało się do władzy.

Ale chuj tam z żabojadami, najważniejsze, żeby niemców spotkało to samo.

@Tafariel Nie pierdol. Jak masz cenę 50 groszy zamiast 10 złotych za 6ciopak browara to jest to kurwa różnica. Nazwać kogoś Januszem, bo walczy o swoje konsumenckie prawa przy różnicy 2000% oznacza bycie debilem. Miałem nieszczęście spotkać prawdziwego Janusza, taki co to się targuje o jebane 10 groszy na sztuce cukru w wielopaku. Koleś kupił 3 wielopaki cukru i za jeden z nich musiał zapłacić 3 złote więcej, bo cena promocyjna obowiązywała do 2 paczek, ale Janusz tego nie przeczytał na kartce z ceną i przez debila kasa stała dobre 15 minut jak opierdalał kierowniczkę.

@up ależ to właśnie jest typowe januszostwo, perfidne wykorzystanie czyjegoś błędu. Chuj tam, że jakiś chłopaczek co poszedł wykładać towera bo nie mógł już końca z końcem związać, a kraść nie chciał dostanie potrącenie 3 miesięcznych zarobków. Ważne, że Janusz oszczędził kilka złotych.

@up ależ to właśnie jest typowe januszostwo, perfidne wykorzystanie czyjegoś błędu. Chuj tam, że jakiś chłopaczek co poszedł wykładać towera bo nie mógł już końca z końcem związać, a kraść nie chciał dostanie potrącenie 3 miesięcznych zarobków. Ważne, że Janusz oszczędził kilka złotych.

A gówno mnie obchodzi czyjś błąd. Jest to pełnoprawna oferta handlowa.
Jeśli ktoś jest takim debilem, że nie potrafi dobrze cenówki przykleić i nie zapyta czy na pewno coś co powinno kosztować kurwa kilka złotych kosztuje nagle 48gr to chuj mnie to jebie.

Miałem własny sklep i kurwa jak dałem dupy to dałem dupy. Miałem cenę na fajkach pewną. Kod kreskowy jednych fajek był taki sam zawsze. Nie zauważyłem, że cena fajek spadła i nadrukowana była 2zł niższa niż wcześniej. Policzyłem klientce starą cenę, ta się wróciła i powiedziała, że za dużo policzyłem. Moja wina bo zwyczajnie się nie spodziewałem obniżki ceny.

Co zrobiłem? Oddałem jej różnicę i byłem stratny na tym (bo jak ktoś nie wie ile jest zarobku na fajkach to prawie damski chuj a ja i tak vat musiałem odprowadzić od wyższej ceny, po której policzyłem). Grzecznie przeprosiłem i dorzuciłem jej jeszcze trochę ciasteczek od firmy w gratisie.

Kiedy u nas taka akcja?

@Tafariel Nie pierdol. Jak masz cenę 50 groszy zamiast 10 złotych za 6ciopak browara to jest to kurwa różnica. Nazwać kogoś Januszem, bo walczy o swoje konsumenckie prawa przy różnicy 2000% oznacza bycie debilem. Miałem nieszczęście spotkać prawdziwego Janusza, taki co to się targuje o jebane 10 groszy na sztuce cukru w wielopaku. Koleś kupił 3 wielopaki cukru i za jeden z nich musiał zapłacić 3 złote więcej, bo cena promocyjna obowiązywała do 2 paczek, ale Janusz tego nie przeczytał na kartce z ceną i przez debila kasa stała dobre 15 minut jak opierdalał kierowniczkę.

Nie spinaj tak dupy kolego bo ci tych warnów zabraknie... Skoro nie potrafisz z dystansem popatrzeć na wszystko tylko się tam pienisz o 2000% (dobrze, że nie 99999%) to to nie jest forum dla ciebie