Łokurva, bo nie uwierzę.. Fajne sceny z najazdami kamer, podana obsada, reżyser a geniusz powyżej zarzuca że to fejk, bo sobie głów nie odrąbali
A tak swoją drogą nawalanie mieczami to fajna sprawa
Pamiętam jak kilka lat temu pojechałem z żoną do Biskupina i można było tam za kilka złotych zmierzyć się z tamtejszym rycerzem
Też w sumie w ochraniaczach, kasku itp.. Jednak brak techniki fechtunku i 120 kg mięśni był skuteczniejszy od 70 kg które powinno mieć doświadczenie
)