Esencja napisał/a:
Podziwiam za opanowanie. Ja bym nie wytrzymała...
Bo facet myśli zawsze perspektywicznie - rozdupienie starego telewizora oznacza tylko, że trzeba kupić nowy (lepszy, większy). I właśnie przyda się do tego kasa z chrztu młodego, jak taki mądry...