Wysłany:
2014-01-12, 0:04
, ID:
2842280
4
Zgłoś
@Blezzer A nie wydaje Ci się, że MNQ nie szydzi z "lewackich kuhw" a właśnie z takich sadolowych gimbo-kuco-prawaków, którzy po ostrym, kościelnym praniu mózgu sfiksowali na punkcie słowa "gender"?
Prawica i Kościół złapały wręcz Boga za nogi dzięki upowszechnieniu tego słówka. Dobudowali do niego masę mitów, przekłamań, wyolbrzymili temat, postraszyli nim całe społeczeństwo i jako wisienkę na torcie do słowa "gender" doczepili słowo "ideologia" aby się ludziom jeszcze gorzej kojarzyło. Teraz można z pomocą tego określenia demonizować wszystko co ma choćby ledwie zauważalne lewackie inklinacje. Można oczernić tym każdego antyklerykała, każdemu oponentowi można się odgrażać, że dybie na zachodnią cywilizację, rodzinę i tradycję. Bo "gender". A wszystko to dzięki paru sprytnym sztuczkom, które z głupiego słowa oznaczającego "płeć kulturową" uczyniły broń masowego rażenia.