Nie ma większego bogactwa od rozumu; nie ma większej biedy od głupoty; nie ma lepszego dziedzictwa niż dobre wychowanie ani lepszego pomocnika od dobrej rady.
Nietolerancja i zabobon zawsze były własnością głupich między pospólstwem i nigdy, jak mniemam, z gruntu wykorzenione nie będą, bo równie wieczne są jak sama głupota. Tam, gdzie dziś piętrzą się góry, będą kiedyś morza, tam, gdzie dziś wełnią się morza, będą kiedyś pustynie. A głupota pozostanie głupotą.
Bóg nie ma głupcom za złe, że się nie uczą, lecz ma za złe mądrym, że nie uczą głupców.
@Adrian92
Przecież ty nawet nie rozumiesz o czym ja piszę. A ja uważam, że tacy jak ty to zaraza. Nie masz żadnej ideologii, byle napierdalać tych co się bronić nie potrafią albo w zasadzie kogokolwiek, a w dodatku jesteś zwyczajnie mało bystry. Jakby przyjechali narodowcy rosyjscy, też byś napierdalał. A tak naprawdę jedyne co napierdalasz, to niemca po kasku w zaciszu swojego pokoju. I wyobraź sobie, że ja ideologii lewej strony też nie lubię, tylko ja rozumiem dlaczego. I prawda jest taka, że gdyby nie socjalizm, to tacy jak ty jedliby placki z błota, bo nic nie potraficie zrobić.
Szkoda tu mojego czasu na wymyślanie logicznych argumentów - osrasz je i tak, bo ich nie rozumiesz.
A no rzeczywiście. Wtedy tacy kibole wjebaliby Ci się do klubu i napierdalali po wszystkich stronach świata. Każdy widzi tą broń tylko jako obrona, a nikt jako atak
No wiesz, przede wszystkim nazwa BROŃ sugeruje coś.
Ale takie pytanie czy Ty sugerujesz, że wpadł by ktoś, celem zastrzelenia i obchodziłoby go to czy posiada broń legalną czy nie? Gdyby chcieli to i nawet teraz by mogli. Problem w tym, że jak wpada bydło z kijami, to właściciel lokalu zrobić może całe gówno pod siebie i nic poza tym. Gdyby kibole wpadli ze spluwami, a właściciel też ją miał.. cóż co Ty byś zrobił? Zaryzykowałbyś tym, że też możesz dostać kulkę jako napastnik czy wyszedłbyś?
Pomijam fakt, że kibole w 90% są notowani za przestępstwa na tle przemocy, a w takich przypadkach naturalnym jest, że sąd indywidualnie takim osobom prawo do posiadania broni odbiera. I to jest podstawowa różnica, że prawo to można by odebrać, a nie jak teraz łaskawie nadawać...
P.S. Odpowiedz sobie na proste pytanie - o ilu słyszałeś udanych atakach w krajach cywilizowanych, w miejscach gdzie zwykli obywatele mieli przy sobie broń? Bo ja o nawet jednym nie słyszałem. Oczywiście nie twierdzę, że takich w ogóle nie było - być może było ale nie słyszałem o takim, co już samo w sobie obrazuje, że jest to zjawisko niezwykle rzadkie.
Adrian miszczu, weź Ty się już zutylizuj czy coś. Cywilizaca naprawdę nie potrzebuje takiego szczeniackiego fafarafa. Chcesz się tłuc to się tłucz, byle zdala od ludzi, gdzieś wśród swoich w buszu.