sothis napisał/a:
90? Policz....połowa USA żyje na wyższym poziomie niż my, licząc blmy, filadelfię z ich dragami i generalnie całokształt spedalenia.
Japonia? No na bank chcą żyć jak Polacy. Australia? No, może jak ich słonko za mocno przysmazy. Duża część kitajców i hindusów żyje całkiem nieźle. Myślisz, ze zamieniliby sie? Oj, nie bardzo....
Itd itp.... Sam sobie wypisz.
W pl nie jest niebezpiecznie na ulicach. To jest zaleta. Ale reszta...?
Ale pierdolisz. Polataj troche po swiecie to zobaczysz realia. Chujowo to chyba ty masz wiec nie porównuj sie do reszty Polski. Co nazywasz wyzszym poziomem życia w USA? Bo stać kogoś na jakąś elektronike ktora tam jest tansza? Jak byś chcial tam zycie na poziomie przeciętnego Polaka to by cie nie było stac na samo jedzenie. Bo wpierdalanie w fastfoodzie i gotowców z marketu nie można nazwac jedzeniem. Nieruchomosci w kosmicznych cenach.
Japonia? Jak ci sie podoba praca po 11, 12 godzin to dorobisz sie moze czegoś. Elektronika tez tańsza. Mieszkania? Kosmiczne ceny.
Australia? Spoko ale bezlitosna. Nie masz pracy? Ulica, nie masz ubezpieczenia na leczenie? To wypierdalaj. Nieruchomości większośc w wynajmie, na kupno malo kogo stać, chyba ze cie cieszy wizja kredytu na reszte życia jak u nas. Poziom życia wcale nie jakiś super malinowy porównujac do naszego.
O tym że napisałeś że duża część hindusów żyje całkiem nieźle to już mówi o twoim rostrojeniu orientacyjnym na swiecie. Mowisz czy by sie zamienili? Oni by w większoąci z tego gównostanu spierdalali do jakiego kolwiek kraju a ty pytasz czy by sie zaminili z Polakiem.
Jakas część chinoli żyje na podobnym poziomie jak u nas, ale pomysły unijne doprowadzają do tego ze nas przeskoczą 3-krotnie w niedługim czasie.
Napisz czego ci brakuje? Możliwości jest od chuja, Podatki wysokie jak w każdym kraju UE. W Polsce narzekają ci co nie płacą ich za granicą.
Najpierw zadaj sobie jedno podstawowe pytanie.
Jakich umiejętności i doświadczenia nabyłeś w swoim życiu aby być cennym pracownikiem lub jaką masz wiedzę na temat prowadzenia jakiejś działalnosci.
Świat nie jest łaskawy dla ludzi co sie w życiu niczym nie interesowali a przepierdalali cały swój czas na jaranko z kolegami, chlanie browarkow i elo koleżków na ławce. Niestety takich roszczeniowców jest dużo co nic od siebie nie zaoferują a chcą zarabiac chuj wie ile. Życie z wypłaty z pracy na stacji benzynowej w każdym rozwiniętym kraju nie da ci tego zajebistego zycia jakie sobie wyobrażasz.
Jak nie wiesz jak w rankingu stoi Polska na swiecie to sobie wygoogluj to nie takie ciężkie. Sprawdź sobie w google co to jest paszport i na jakiej pozycji w rankingu światowym znajduje sie, to moze tez ci troche rozswietli łeb.