Jeszcze ten tekst - "O - czyli tradycja nie zaginęła...", tradycja śmiecenia w lasach. Ale k***a przez harcerzy?!!!
10 lat byłem w harcerstwie i powiem Ci że nic lepszego nie może spotkać młodego dzieciaka jak nauka od małego kultury, szacunku do starszych i miłości do swojej ojczyzny, i setki razy grałem w takie gry i bardzo często zdarzało się że jakiś debil podpierdolił taką kartkę i wtedy były problemy i 150 osób musiało przerwać zabawę i dla Twojej informacji zawsze pod koniec idzie grupa która to wszystko zbiera. a łańcuch Ci spadł bo nie umiesz jeździć xD
Hejtujcie mnie, Pozdrawiam
Co Ty wypisujesz? Po pierwsze te papiery nie wyglądają jakby leżały tam 2 godziny tylko kilka dni. Po 2, swoje po górach złaziłem i harcerze zaliczają się do najgorszych grup społecznych które odstawiają trzodę w lasach i górach. Po każdym obozie zostaje sterta śmieci. Do tego całe to lewactwo zebrane w Zhp które myśli że jest takie fajne "żyjąc w zgodzie z naturą" i robi pranie mózgów dzieciakom. Glany i kolorowe sznurówki, naszywki? Kto to widział? Cyrk a nie ZHP. Do tego te wszystkie idiotyczne zabawy i przyśpiewki, które zamiast rozwijać młodego człowieka fizycznie i psychicznie, cofają go w rozwoju.
Widziałem to na własne oczy bo prowadziłem szkolenia survivalowe także dla harcerzyków. ZHP - żenada i banda niewychowanych drących mordy hipokrytów.
Dziękuję, dobranoc.
10 lat byłem w harcerstwie i powiem Ci że nic lepszego nie może spotkać młodego dzieciaka jak nauka od małego kultury, szacunku do starszych i miłości do swojej ojczyzny
Byłem miesiąc z harcerzami na obozie - jako kierowca. Harcerze z Warszawy, ZHR, pizdy jakich mało - nie dość, że nie potrafili praktycznie nic (ta ich żałosna pionierka...) to jeszcze mnie wychujali - i auto naprawiam z własnej kieszeni...
Wymoczki i francuskie pieski jakich sobie nie wyobrażacie - żarcie mieli lepsze niż ja w domu a i tak dzieciaki potrafiły do mnie przyjść (byłem też zaopatrzeniowcem i człowiekiem od wszystkiego, bo to pizdy) że im MASEŁKO nie smakuje i żebym kupował inne (Delma). Cola - oczywiście oryginalna. Dżemy - tylko Łowicz. Ketchup - Pudliszki.
Potem znalazłem w jednej komendzie łącznie z 60 (albo i więcej) niezjedzonych serków, bułek, batonów - rzuconych w kąt...