Sam mam na klatce schodowej na strych. Dwa dni temu przelałem, ze śliwek:) Widok piękny, papieros i można oglądać
Ale niestety moja kobieta dzwoniła do mnie jakieś 3 godz temu że coś pierdolło i ściana ufajdana.
Strach do domu wracać. Pewnie fermentke syf przypchał.