Wysłany:
2012-08-09, 21:58
, ID:
1324469
Zgłoś
Wszyscy nagle stali się wielkimi fanami "prawdziwej muzyki" i jadą po dubstepie bo już nagonka na Biebera zrobiła się nudna.
Najwięcej wypowiadają się Ci, którzy w życiu nie mieli żadnego instrumentu w rękach.
Nie widzę różnicy między jakością artystyczną muzyki elektronicznej i innych gatunków (uważanych za "prawdziwą" muzykę). Wystarczy chociażby popatrzeć na muzykę Dub, Drum&Bass czy Jungle, które swoje korzenie mają w filozofii i kulturze afrykańskiej.
Polecam zapoznanie się również z polskimi twórcami dubstepu takimi jak np: Radikal Guru, który robi furore w UK.
Tak jak i w muzyce elektronicznej mamy Skrillex-a który ją dość mocno kaleczy, tak samo rock ma Nickelback.
Zanim zaczniecie jechać po czymś, liźnijcie trochę temat, a nie opierajcie swojej opinii na tym co Wam kumpel powiedział na imprezie o 4 nad ranem jak ledwo trzymał pion, bo większość komentarzy jest właśnie na takim poziomie