Ja się pytam na chuj ten hejt?
Słucham wszystkich gatunków muzycznych, od muzyki klasycznej po electro i właśnie dubstep. Skrillexa nie powinno się brać jako przykład bo on robi odłam.
Nie mogę słuchać Smooth Jazz'u a jakoś im w komentarzach pod muzyką nie hejtuje...
Dubstep, rock, elektro, techno to muzyka "powszechna" i trzeba się liczyć z tym, że jakieś młode zbuntowane mośki będą się przepychać między sobą.
Do muzyki klasycznej, jazzu, folku itd. trzeba być na pewnym etapie dojrzałości, dlatego nie ma tam tyle "hejtu" i nie ma wojen między zwolennikami jednej a drugiej, a jak są to odbywają się kulturalnie i na innym poziomie.
Takie jest moje zdanie i przemyślenia.