Żydzi nie pozwolą afryce umrzeć. Za duży geszeft na tym się kręci a do tego jest czym rozpierdalać jednolitość kulturową oraz narodową wśród krajów europy.
Bardzo dawno temu na szkolne rekolekcje przyjechal misjonarz z Kongo i zaczal od tego zeby nie dawac Afrykanczykom zadnych pieniedzy i darow, ze to lenie, jak misjonarze sami wykopali studnie to Ci ja zasypali i dalej zasuwali kilometry po wode z rzeki, nie potrafia utrzymac stada krow, rozpladniaja je w takiej ilosci ze zamiast miec kilkanascie najedzonych krowek, maja 100 umierajacych i chorujacych z glodu. To samo z dziecmi dokarmianie afrykanow konczy aie tym, ze przecitna matka ma 9 zamiast 4 dzieci i zgadnijcie, dalej gloduja.
Bardzo dawno temu na szkolne rekolekcje przyjechal misjonarz z Kongo i zaczal od tego zeby nie dawac Afrykanczykom zadnych pieniedzy i darow, ze to lenie, jak misjonarze sami wykopali studnie to Ci ja zasypali i dalej zasuwali kilometry po wode z rzeki, nie potrafia utrzymac stada krow, rozpladniaja je w takiej ilosci ze zamiast miec kilkanascie najedzonych krowek, maja 100 umierajacych i chorujacych z glodu. To samo z dziecmi dokarmianie afrykanow konczy aie tym, ze przecitna matka ma 9 zamiast 4 dzieci i zgadnijcie, dalej gloduja.
Bardzo dawno temu na szkolne rekolekcje przyjechal misjonarz z Kongo i zaczal od tego zeby nie dawac Afrykanczykom zadnych pieniedzy i darow, ze to lenie, jak misjonarze sami wykopali studnie to Ci ja zasypali i dalej zasuwali kilometry po wode z rzeki, nie potrafia utrzymac stada krow, rozpladniaja je w takiej ilosci ze zamiast miec kilkanascie najedzonych krowek, maja 100 umierajacych i chorujacych z glodu. To samo z dziecmi dokarmianie afrykanow konczy aie tym, ze przecitna matka ma 9 zamiast 4 dzieci i zgadnijcie, dalej gloduja.
Nie zapłaciłeś abonamentu za znaki diakrytyczne na klawiaturze, czy co?
Najciekawsze jest to że z głodu zdychają ci którzy żyją w "miastach", bo takie gówna jak unicef i tego podobne korporacje charytatywne robią potężne siano na dokarmianiu tego i czarnuchy jak psy/koty kodują sobie że to jest jedyne źródło żarcia. Ci z kolei, którzy żyją w osadach potrafią sami zdobyć pożywienie. Tak z ciekawości czy ten misjonarz nie ma przypadkiem na imię Bogusław?