B-B napisał/a:
A tam pierdolenie VAG czy Francuz Czy Włoch .... TYLKO JAPONIEC ! I tylko JDM !
Miałam już wiele samochodów zaczynając oczywiście od Poloneza (malucha nigdy) DFa, przez wszelkiej maści nisko budżetowe przyrządy do jeżdżenia typu Golf II, Opel Kadett, Hyundai Pony itd.
fakt faktem nic sie nie psuło anie w VW ani Hyndaiu czy Oplu no ale to stara motoryzacja nie nastawiona na zysk a "co by działało" (poza Polonezem )
Ale zakupiłęm moje pierwsze japońskie dziecko Colta 1.8 i sięzakochałem w tym co robią Japońce !
Zapierdala a do tego się nie psuje ! Potem Hania 1.6 duży v-tec a obecnie marzenie życia Eclipse 2.0 GST Może i stare może nie ma tych wszystkich "bajerów" ale taka powinna być motoryzacja BEZ WSPOMAGACZY ! Na chuj komu ESP ? Na chuj komu jakies czujniki ?! Dla mnie motoryzacja skonczyła się razem z latami 90-tymi. Nowego nie chce nawet za darmo. Wole mojego 13letniego miśka
Tak wszystko pięknie fajnie, lubię Hondy
Niestety starsze modele to obecnie prawie sama rdza i jeśli ktoś mi powie, że jego 15 letnia Honda Civic nie ma grama rdzy to znaczy, że jeszcze nie przejrzał blachy tak jak trzeba i niedługo zobaczy potęgę rudej w japońcach. Niestety takie są realia, że japońskie samochody i ich zabezpieczenie antykorozyjne kilka lat wstecz było przystosowane do ciepłego klimatu Japonii gdzie nie wiedzą co to sól na drogach.
Co do czujników to chyba mało jeździsz, albo bardzo krótkie trasy. Mi ABS czy ESP już nie raz d*pe uratowało pomimo tego, że potrafię sam sobie ABS zrobić. Z ESP jest gorzej, ale wiem co to kontra i jak wyjść z poślizgu jednak jadąc 14 godzin człowiek myśli tylko o tym aby się zatrzymać.
A jeśli chodzi o "zapie*rdalanie" to tak samo włoch, koreaniec, francuz czy niemiec będzie jechał. V-tec fajna sprawa jednak ludzie chyba nadto przeceniają jej możliwości. Honda niechętnie łączy to z innymi systemami i to może dlatego. Silniki fajnie ciągną na górze, ale dół mają słabiutki. Gdyby to połączyli z TS i zmienną długością dolotu to faktycznie mógłby powstać bardzo fajny wolnossak.
Jednak kto choć trochę siedzi w tym temacie wie o czym piszę