[VIDEO] Chevelle SS 1970 Jak się ma jakieś jaja to trzeba obejrzeć..

bavarian

Wysłany: 2012-09-01, 16:56 , ID: 1375433 Zgłoś

Dodaje to ponieważ chce podzielić się ze społecznością tym, że takie auto w ogóle istnieje bo nie każdy go pewnie zna a naprawdę warto

JAZDA OD 0:35

TAKE OFF

I WIDOK ZE ŚRODKA (POLECAM CAŁE)

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę

już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

K................u

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-09-01, 22:05 , ID: 1376144 1

Zgłoś

Gdybym miał taki wóz i możliwość jeżdżenia po amerykańskich pustynnych bezdrożach to byłbym najszczęśliwszym człowiekiem świata. Fakt, są ciężkie, dużo palą i słabe na zakrętach. Ja jeździłbym 80 km/h i delektował się wydawanym dźwiękiem. Just awesome!

stery_srh

Wysłany: 2012-09-01, 22:25 , ID: 1376208 Zgłoś

Ja się zakochałem w takich autach i to jeszcze za czasów dzieciństwa, kiedy to w TV puszczali serial "Kojak"...
Amerykańskie auta z lat '60-'80, to po prostu muzyka dla uszu i uczta dla oczu.

arti4-92

Wysłany: 2012-09-01, 22:53 , ID: 1376278 1

Zgłoś

MArcin911 napisał/a:

Widać że nic nie wiesz o tych samochodach. Co do Chevelle'a moc od 140km (ale to dotyczy silnika 3.8 R6 konstrukcji lat 50) do ok 430km w modelu SS (takim jak na filmie) z silnikiem 7.4 V8. Waga? 1600kg czyli trochę mniej niż dzisiejsze BMW M3. Miejsce z tyłu? Kto posiadając taki wóz będzie się martwił ze stylu koledze jest ciasno, zresztą w M3 lepiej nie jest. Spalnie? Zgoda tu paliwo znika bardzo szybko, ale przy dzisiejszej technologi za ok. 5tys zł zmontujesz w nim pełny wtrysk co skutecznie obniży spalanie i doda pewnie troche mocy. Zawracanie? hmm... te samochody nawracają na raz, wystarczy szybko puścić sprzęgło i dodać trochę gazu

ps. Zgaduje że jesteś właścicielem szmelcwagena bądź innego samochodu z za zachodniej granicy i nie widzisz innych marek po za nimi

Wszystko idzie fh*j, gdy oba samochody spotykają się na torze innym niz lotnisko... Nie rozumiem co fajnego może być w samochodzie, 6litrowym silniku, którego moc nie przekracza 200koni ktoś powie "moment, a co z momentem?", no i ch*j w moment gdy byle doładowane 1,4 ma tego momentu wiecej. Faktem jest, że europejskie i japońskie auta rulezują, prosze:

Lub:

Hakosuka: 6cylindrowy wolnossący dwulitrowiec z 24zaworami którego moc to 160km, lata 70, da się? Da, tyle ze nie można być jakimś amerykańskim głupkiem który jeździ po torze w kółko w plastikowym aucie...

Pablo

Wysłany: 2012-09-01, 23:10 , ID: 1376326 Zgłoś

Kurwa pierdolone marzenie żeby przejechać się SS'ką lub starym GT v8, nie mówiąc już posiadaniu..

duxaj

Wysłany: 2012-09-01, 23:16 , ID: 1376341 Zgłoś

Moje marzenie camaro ss 69 ehh kiedyś może będzie na niedzielny lans

dami3nko3

Wysłany: 2012-09-01, 23:47 , ID: 1376418 1

Zgłoś

specjalnie sie zalogowalem zeby dac koledze @MArcin911 piwo za poskromienie glupoty... ! pzdr

ps. Dodge Charger - marzenie

MArcin911

Wysłany: 2012-09-02, 0:07 , ID: 1376465 1

Zgłoś

arti4-92 napisał/a:

Wszystko idzie fh*j, gdy oba samochody spotykają się na torze innym niz lotnisko... Nie rozumiem co fajnego może być w samochodzie, 6litrowym silniku, którego moc nie przekracza 200koni ktoś powie "moment, a co z momentem?", no i ch*j w moment gdy byle doładowane 1,4 ma tego momentu wiecej. Faktem jest, że europejskie i japońskie auta rulezują, prosze:

200km z 6.0 v8. Owszem samochody z usa miały tyle ale w czasach kryzysu paliwowego. przed kryzysem miały blisko dwa razy więcej, a moment obrotowy wynosił ok. 500Nm wzwyż. Nawet te "pokryzysówki" miały ponad 400Nm więc nie pierdol głupot.

Przykładami takich samochodów z czasów kryzysu mogą być:
Chevrolet Corvette C3 gdzie przed i po lifcie widać różnice w mocy
Chevrolet Camaro 2gen (jw.)
Pontiac Firebird 2gen gdzie silniki 6.6 i 7.5 zostały zastąpione przez 5.0 i 4.9 turbo

ps.

Marcin126p napisał/a:

Sabre turbo?

kolo_ziom napisał/a:

Sabre z GTA ^^

Sabre (samochód z gier serii GTA) był wzorowany na Oldsmobilu 442, nie na Chevrolecie Chevelle

komuch

Wysłany: 2012-09-02, 5:40 , ID: 1376810 Zgłoś

te auta az sie prosza zeby im wstawiac, takie cos w garazu to marzenia kazdego.

moonmaker05

Wysłany: 2012-09-02, 9:34 , ID: 1376909 Zgłoś

wolałbym garbusa niz to.... amerykanskie muscle zupelnie mi sie nie podobaja... ale coz zalezy kto co lubi

bavarian

Wysłany: 2012-09-02, 10:24 , ID: 1376990 Zgłoś

Mnie nie stać na mięśnia to garbusa kupiłem:P

Diler93

Wysłany: 2012-09-02, 11:01 , ID: 1377069 Zgłoś

Kurwa tych jebanych wieśniaków w tych szmelcwagenach nawet tutaj kurwa zobaczy. ja pierdole...

b................2

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-09-02, 14:02 , ID: 1377514 Zgłoś

jak to jest sabre turbo a nie jakiś Chevelle SS

kompatybilny

Wysłany: 2012-09-02, 17:08 , ID: 1377931 1

Zgłoś

Mając taki samochód nie trzeba mieć radia. Na sam dźwięk silnika staje.

Nessus79

Wysłany: 2012-09-02, 17:19 , ID: 1377962 Zgłoś

Mając takie wozidło można co noc mieć inną laske na tylnej kanapie

arti4-92

Wysłany: 2012-09-04, 14:36 , ID: 1382758 Zgłoś

Diler93 napisał/a:

Kurwa tych jebanych wieśniaków w tych szmelcwagenach nawet tutaj kurwa zobaczy. ja pierdole...

No jak narazie szmelcwagen robi jedne z lepszych silników... Chociażby 20letni abf, ktory na starcie miał 170koni mocy, a po 20 latach wyhamowany ma ponad 160, dodam ze to był wolnossacy 16zaworowy dwulitrowiec... Nowe silniki TFSI, prace nad silnikiem benzynowym wykorzystującym spalanie stukowe, o dieslach nie wspominając. Jaracie sie jakimś Amerykańskim gównem i pewnie zabieracie dziewczyny do Mc Donalda.