Najlepsze jest pieprzenie, że nie chodzi o genetykę. Przykro mi, ale bez genów nic nie podołasz. Oczywiście geny nie wystarczą, musisz jeszcze dać z siebie wszystko i jeszcze dużo, dużo więcej, ale bez genów możesz dać nawet trzy razy tyle i nic z tego nie będzie.