avalanch napisał/a:
To działa jak kosiarka, a nie jak normalny kombajn, nie wiem może się nie znam ale on chyba na kiszonkę to zbiera I to jest sieczkarnia samojezdna. Ale ekspertem nie jestem
Dobrze młody, masz cukierka od kierownika kołchozu.
Uwaga, pierdolenie specjalisty!
Tak jak ktoś napisał, te 24 m3 (bo tyle ma taka przyczepa jak na filmiku) to jest dosłownie kropelka w morzu. Jak w tym roku cięliśmy kukurydze na kiszonkę to według tego co policzyłem, w ciągu 11 godzin przewieźliśmy jakieś 860 ton. Ogólnie to kukurydza na kiszonkę jest przejebana. Sama sieczkarnia jako nowa i dobrej marki, to MINIMUM 850 000 zł netto, a jak chcemy kolosa z silnikiem V12 24 litry o mocy 1100 koni, to jakieś 2 miliony netto. Do tego spalania liczone w 50-60 litrach na godzinę jak przy tej sieczkarni na filmiku i 120 przy największej na świecie to norma. Do tego jak się doda logistykę (za taką jak na filmiku musi jechać minimum 8 ciągników z takimi przyczepami bo zapełnić taką to jest dosłownie chwila moment) i ile wachy w ciągu dnia się przelewa, to wychodzi na to że rolnictwo nie jest takim tanim byznesem.
I często to teraz tylko po co żeby mieć czym fermentować w biogazowni.
PS- jak kogoś interesuje- to bydle z filmiku, czyli Krone BigX 850 ma silnik V8 od mercedesa o mocy 880 koni i 16 litrów pojemności i jako nowe kosztowało 1.3 mln netto. Traktorek za nią to Deutz-Fahr i poniżej 240 tysi netto nie dało się go dorwać w najbidniejszej wersji, a przyczepa to jedyne 140 tysi. Tanio, co?
PS2- tak, robię w tej branży. Tak, znam się. Tak, jestem agrofilem i swędziała mnie dupa żeby to wszystko napisać...