najlepsze jest to że dziś śniło mi się ze.. trafił mnie piorun i przeżyłem i wszystkim potem musiałem opowiadać jakie miałem uczucie gdy mnie trafił: jakby ktoś stalowy (dodatkowo pordzewiały) gruby drut taki 5-6mm średnicy wbił w mnie i przeciągnął przez ciało... brrrr... nieprzyjemne to było ale sen na miarę sadysty