Dudeczek napisał/a:
Jakby sobie biceps zerwał to by nawet ręki zgiąć nie mógł...
co Ty człowieku pierdolisz???
U mnie koleś z roboty właśnie na zawodach martwego też zerwał sobie bikola i scenka wyglądała identycznie. Zerwany mięsień to raczej dyskomfort i pieczenie niż ból zwłaszcza na adrenalinie.
Efektem były 2 operacje zwolnienie lekarskie na 6msc i teraz ograniczone ruchy ręką. Wiadomo bicka lewego już nie pompuje.
Gość który ćwiczył 6 razy w tygodniu miał 6miesięcy przerwy od siłki to tak jak tobie zabrać komputer gimbusie.
Polecam Adam Małysz